PARAFIALNA PIELGRZYMKA DO KODNIA


/ Zdjęcia: Anna Mieczkowska /
/ kliknij obrazek /


Tej wiosny ks. Proboszcz Józef Palenica zaproponował nam dalszy ciąg poznawania sanktuariów, a przez nie historii ziem południowej części Podlasia (w ubiegłym roku zwiedzaliśmy północną część tego regionu). Głównym naszym celem było nawiedzenie sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej, Królowej Podlasia i Matki Jedności, które jest duchową stolicą regionu. Obraz Matki Bożej ma długą i bogatą historię. Od VI w. obraz był własnością papieży w Rzymie. Od 400 lat, dzięki Mikołajowi Sapiesze obraz słynący cudami znajduje się w Polsce. Koronowany został w 1723 r. koronami papieskimi jako trzeci w ówczesnej Polsce, po Jasnej Górze i Trokach niedaleko Wilna. Tajemniczą i wręcz sensacyjną historię obrazu opisała Zofia Kossak–Szczucka w książce pt. „Błogosławiona wina”. Ojcowie Oblaci opiekujący się sanktuarium wspaniale zagospodarowali przyległy teren zamkowy dochodzący prawie do samej granicy polsko–białoruskiej na Bugu. Powstała Kalwaria Kodeńska w pięknym ogrodzie, gdzie odprawiliśmy Drogę Krzyżową, a także wiele obiektów sprzyjających refleksji, medytacji i odpoczynkowi.
Pielgrzymkę rozpoczęliśmy od odwiedzenia i zapoznania się z historią sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i Różańcowej w Janowie Lubelskim, następnie kościoła pw. Matki Bożej Anielskiej i św. Antoniego należącego do klasztoru kapucynów w Białej Podlaskiej. We Mszy św. uczestniczyliśmy, a potem zwiedzaliśmy muzeum w sanktuarium Matki Bożej w Leśnej Podlaskiej. Z odwiedzanymi przez nas miejscami związane są wyraźne znaki Matki Bożej, by na tych miejscach powstawały w przeszłości kościoły. Ważnym w historii tych ziem jest sanktuarium Błogosławionych Męczenników Podlaskich – unitów, obrońców wiary świętej i jedności Kościoła, którego historię również poznaliśmy i oddaliśmy cześć relikwiom. W ramach programu odwiedziliśmy także cerkiew prawosławną monastyru św. Onufrego w Jabłecznej, posiadającą w ikonostasie dwie piękne, wiekowe ikony: patrona – św. Onufrego i Matki Bożej. Dodatkową atrakcją był Janów Podlaski ze słynną, o 200 – letniej tradycji, stadniną koni oraz zwiedzanie renesansowego Zamościa. Ksiądz Proboszcz – organizator i pilot wyjazdu stworzył nie tylko atmosferę modlitwy, ale także humoru. Odwiedzane przez nas miejsca położone wśród lasów i łąk pozwalały nam odpoczywać i oddychać w tym nieskażonym środowisku, gdzie jest żywa wiara mieszkańców i umiłowanie Ojczyzny. Bardzo dziękujemy księdzu Proboszczowi.

W imieniu pielgrzymów Barbara Pindelska



Powrót do strony głównej